Składniki na bogracz:
- 800 g mięsa wołowego (np. łopatki) pokrojonego w kostkę
- 2 cebule (drobno posiekane)
- 3 ząbki czosnku (przeciśnięte)
- 2 papryki (czerwona i żółta, pokrojone w paski)
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżeczka papryki ostrej (opcjonalnie)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 500 ml bulionu wołowego
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- sól, pieprz, 1 łyżeczka kminku
- opcjonalnie: 100 ml czerwonego wina, 2 liście laurowe
Składniki na kluseczki:
- 300 g ziemniaków (ugotowanych i startych)
- 150 g mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta soli
Przygotowanie bograczu:
- Marynata mięsa: Obtocz mięso wołowe w mące, słodkiej i ostrej papryce, soli oraz kminku. Odstaw na 15 minut.
- Smażenie cebuli: Na garnku z grubym dnem rozgrzej olej. Zeszklij cebulę, dodaj czosnek, smaż 2 minuty.
- Obsmażanie mięsa: Dodaj mięso i rumień je ze wszystkich stron. Wlej wino (jeśli używasz) i odparuj alkohol.
- Duszenie: Wrzuć paprykę, dodaj koncentrat pomidorowy i bulion. Gotuj pod lekko uchyloną pokrywą na małym ogniu 1,5 godziny, aż mięso zmięknie. Pod koniec dopraw solą i pieprzem.
Przygotowanie kluseczek:
- Ciasto: Ugotowane, ostudzone ziemniaki zetrzyj na tarce. Wymieszaj z mąką, jajkiem i solą.
- Formowanie: Z ciasta uformuj wałek, pokrój na 2 cm kawałki. Lekko spłaszcz palcem.
- Gotowanie: Kluseczki wrzucaj partiami do osolonego wrzątku. Gotuj 3–4 minuty od wypłynięcia. Odcedź.
Podawanie:
- Bogracz podawaj gorący, z kluseczkami posypanymi posiekaną natką pietruszki. Dodaj łyżkę śmietany lub chrzanu dla kontrastu.
Przechowywanie:
- Bogracz bez kluseczek przechowuj w lodówce do 3 dni lub zamroź na 2 miesiące. Kluseczki najlepiej przygotować świeże.
Porady i wariacje:
- Dla głębi smaku: Dodaj 2 łyżki suszonych grzybów do bulionu.
- Wege opcja: Zamień mięso na boczniaki lub ciecierzycę.
- Kluski ziemniaczane: Zamiast tradycyjnych kluseczek, podaj z kopytkami lub pyzami.
Ciekawostka:
Prawdziwy bogracz pochodzi z kuchni węgierskiej, ale w Polsce często łączy się go z kluseczkami ziemniaczanymi – to nasza lokalna interpretacja!
Smacznego!